Piękna skóra wymaga troskliwej pielęgnacji. Powinnyśmy zawsze rozpocząć ją od oczyszczenia naskórka. Naskórek nieustannie złuszcza się, więc aby skóra wyglądała pięknie, trzeba pozbyć się jego nadmiaru. Z biegiem czasu skóra staje się coraz bardziej sucha i regeneruje się coraz wolniej. Należy poświęcać jej wiele uwagi, aby pozostawała w dobrej formie, a zmarszczki były jak najmniej widoczne. Bardzo popularnym zabiegiem usuwającym martwy naskórek jest mikrodermabrazja. Zabieg ten jest oferowany przez gabinety kosmetyczne, ale nie każdy wie, że można wykonać go także w warunkach domowych. W aptekach i drogeriach dostępne są preparaty zawierające kryształki glinu. Często sprzedawane są w gotowych zestawach z kremami łagodzącymi. Domowa mikrodermabrazja nie jest trudna w wykonaniu – na wstępnie oczyszczoną twarz nakłada się preparat i wykonuje delikatny masaż. Po odpowiednim czasie zmywa się preparat ciepłą wodą i nakłada krem. Zabieg taki może niestety powodować podrażnienia skóry, dlatego następnego dnia najlepiej pozostać w domu, aby nie narażać się na niekorzystne działanie czynników atmosferycznych. Zabieg ten nie daje aż tak spektakularnych efektów, jak mikrodermabrazja wykonana za pomocą specjalnych głowic w gabinecie kosmetycznym, ale skóra wygląda świeżo, blizny są mniej widoczne, zmniejsza się ilość zaskórników, a pory są oczyszczone Dzięki temu skóra lepiej przyjmuje składniki odżywcze zawarte w kremach i maseczkach. Jeżeli nie mamy akurat okazji, aby odwiedzić salon kosmetyczny, lub zaopatrzyć się w specjalny preparat w aptece, możemy skorzystać z domowego sposobu na mikrodermabrazję. Wystarczy tylko soda oczyszczona i woda. Zamiast wody możemy też zastosować oliwę z oliwek. Mieszankę o odpowiedniej konsystencji wmasowuje się w skórę, szczególnie zwracając uwagę na miejsca najbardziej problematyczne. Mieszankę można wzbogacić na przykład łyżeczką oleju lub jogurtu naturalnego. Po dokładnym spłukaniu preparatu ciepłą wodą twarz przeciera się tonikiem i wklepuje krem nawilżający. Ponieważ soda nadaje skórze odczyn zasadowy, koniecznie pamiętajmy o zastosowaniu toniku, który przywróci skórze odpowiednie pH. Tonik można przygotować samemu np. z octu jabłkowego wymieszanego z wodą w proporcjach 1:3. Domowa mikrodermabrazja może być z powodzeniem wykonywana 1-2 razy w tygodniu. Skóra sucha i skłonna do podrażnień powinna być jednak rzadziej poddawana zabiegowi. Pamiętać trzeba, że czasem występują przeciwwskazania do wykonywania zabiegu. Jest to na pewno skóra skłonna do podrażnień i bardzo wrażliwa, stany zapalne, trądzik oraz rozszerzone naczynka. Jeżeli takie problemy nie występują, można śmiało wykonać zabieg, który jest szczególnie wskazany gdy narzekamy na rozszerzone pory, blizny, przebarwienia. Świetnie spłyca zmarszczki i poprawia koloryt skóry. Twarz wygląda młodziej, jest odświeżona i rozświetlona. Domowa mikrodermabrazja jest dużo bardziej skuteczna w oczyszczaniu niż peeling, a skóra po zabiegu dużo lepiej wchłania substancje odżywcze z kremów, czy olejków.
