Stereotyp prawdziwego mężczyzny uległ w ostatnich latach poważnej zmianie. Dawniej pod takim hasłem najczęściej skrywał się twardy, silny, a często i trochę zaniedbany przedstawiciel płci męskiej. Nadmierna dbałość o siebie była, a czasami wciąż jeszcze jest, traktowana z przymrużeniem oka, a nawet oceniana bardzo surowo. O ile jednak jeszcze nie tak dawno zabiegi na twarz dla mężczyzn były czymś nie do pomyślenia, to dzisiaj stanowią niemal normę. Co ciekawe, mężczyźni nie mają też większych oporów przed przyznaniem się do korzystania z takich usług.
Wygląd i wizerunek idą ze sobą w nierozerwalnej parze. I właśnie dostrzeżenie tej zależności przekonuje wielu współczesnych mężczyzn do większej troski o swoją prezencję. Dbają oni bardzie nie tylko o higienę, ale także stosują przeróżne zabiegi upiększające. Manicure dla mężczyzny to częsta usługa świadczona we współczesnych salonach urody. Do tego dochodzą przeróżne zabiegi na twarz dla mężczyzn. Wśród nich znajdują się zarówno łagodne maseczki oczyszczające czy nawilżające, jak również poważniejsze zabiegi związane chociażby z redukcją zmarszczek. Wielu może się to wydać przesadą. Jednak życie mężczyzn wygląda już inaczej niż chociażby kilka dekad wstecz. Coraz większe ich grono pracuje umysłowo, a zajmowane przez nich stanowiska wymagają wręcz nienagannej prezencji. Za przykład niech posłużą sprzedawcy i przedstawiciele handlowi. Efekty wykonywanych przez nich obowiązków służbowych w znacznej mierze zależą od ich wyglądu. Być może pod pewnymi względami takie stwierdzenie jest krzywdzące, ale bynajmniej nie odejmuje mu to prawdziwości. Wygląd zewnętrzny od zawsze miał znaczenie w kreowaniu ludzkich losów, przekłada się bowiem na wiarę w siebie jednostki oraz sposób, w jaki traktuje ją otoczenie. Dotyczy to przede wszystkim kobiet, ale okazuje się być także nie bez znaczenia w przypadku mężczyzn.
Panowie powinni o siebie dbać i to bez dwóch zdań. Zadbany wygląd przekłada się na atrakcyjność, a jej świadomość poprawia samopoczucie, zmniejsza poziom stresu oraz pomaga w wielu sytuacjach zawodowych i prywatnych. Czy jest granica, za którą taka troska zamienia się w zniewieściałość? Trudno powiedzieć, niektóre panie żartują, że zostaje przekroczona wówczas gdy ich partner spędza więcej czasu w łazience niż one same. Odkładając jednak żarty na bok, z całą mocą należy przyklasnąć tej większej świadomości znaczenia wyglądu. Nie chodzi o to, by być w siebie zapatrzonym i skupiać się wyłącznie na cechach zewnętrznych. Jednak zupełne bagatelizowanie ich znaczenia także nie prowadzi w dobrą stronę. Jednym wystarcza dobry żel pod prysznic, ewentualnie jakiś balsam czy krem. Inni czasami odwiedzą saunę, która jak wiadomo pomaga pozbyć się toksyn, a zatem poprawia też wygląd. Przybywa jednak także chętnych na zabiegi na twarz dla mężczyzn. W przyszłości ich grono będzie zapewne jeszcze większe, ponieważ rośnie świadomość znaczenia zewnętrznej aparycji. Nie będzie to zjawisko negatywne, choć oczywiście warto dbać nie tylko o to, co widoczne gołym okiem.
